Tadeusz Deptuła
MUZEA WATYKAŃSKIE
Magazyn Świat Rezydencji Wnętrz i Ogrodów rozpoczął na swoich łamach nowy cykl prezentujący galerie świata. W numerze 7-8/2020 przedstawia zbiory Muzeów Watykańskich zgromadzone w naszym albumie pt. WATYKAN z serii Arcydzieła Malarstwa. Zapraszamy do lektury.
Pobyt w Watykanie stanowi wielkie przeżycie mistyczne w podwójnym sensie: religijnym – wszak to siedziba następcy świętego Piotra i estetycznym – wywołanym obcowaniem z najwyższej klasy dziełami sztuki: architekturą, rzeźbą, mozaikami, malarstwem ściennym i sztalugowym. Ten zespół muzealny, przez wielu znawców uważany za najwspanialszy na świecie, fascynuje ze względu na dzieje swoich zbiorów, jak i na postaci, które w ciągu wieków przyczyniły się do ich gromadzenia i przechowywania.
Unikalna kolekcja malarstwa wzbudza podziw rangą reprezentowanych tu twórców i wszechstronnością panoramy artystycznej obejmującej historię malarstwa od średniowiecza po wiek XVIII. Całe to bogactwo obrazów tablicowych, płócien, nastaw ołtarzowych i fresków przybliża luksusowy album Wydawnictwa ARKADY pt. WATYKAN, który przetłumaczyła Grażyna Jurkowlaniec i znakomicie zredagowała Anna Gogut. Dwadzieścia lat temu zapoczątkował on cykl „Arcydzieła malarstwa”, stanowiący najwyższe osiągnięcie edytorskie na polskim rynku wydawniczym. Do dziś ukazało się w nim 18 tomów prezentujących najważniejsze muzea i galerie świata, które systematycznie będziemy prezentować na naszych łamach.
Autorem tej publikacji jest wieloletni dyrektor Muzeów Watykańskich za pontyfikatu Jana Pawła II - Carlo Pietrangeli. Zmarł on w 1995 roku, tuż przed ukazaniem się włoskiego oryginału tego albumu skrupulatnie przygotowanego do druku przez jego współpracowników. 540 kolorowych ilustracji na 610 stronach przedstawia dzieła Bramantego, Michała Anioła, Rafaela, Botticellego, Perugina, Ghirlandaia, Pinturicchia i Vassariego, Berniniego i wielu innych malarzy, którzy często byli również rzeźbiarzami lub architektami prześcigającymi się w dążeniu do przydania splendoru papieskiej siedzibie.
Odwiedzane co roku przez 6 mln turystów Muzea to zespół kilku obiektów: właściwej Pinakoteki, Biblioteki Watykańskiej oraz dostępnej dla publiczności części Apartamentów Papieskich. Można tu podziwiać dzieła dwóch największych geniuszy renesansu: sklepienie i ścianę ołtarzową Kaplicy Sykstyńskiej Michała Anioła oraz Stanze Rafaela – cztery komnaty ozdobione przez fenomenalnego artystę i jego uczniów.
Sfinansowana ze środków z fundacji papieża Sykstusa IV (stąd nazwa) kaplica została ukończona w 1483 roku. Słynie nie tylko z faktu, że odbywają się w niej konklawe, lecz także z powodu fresków Michała Anioła. 25 lat po powstaniu budowli papież Juliusz II zlecił artyście ozdobienie zawieszonego na wysokości 20 metrów gigantycznego kolebkowego sklepienia. Znalazło się na nim 9 scen ze Starego Testamentu: od stworzenia świata aż do potopu z najsłynniejszą – stworzeniem Adama. Wszystkie pola sklepiania i boczne lunety zaludniają łącznie 343 postaci, w tym prorok Jeremiasz będący autoportretem i swoistą sygnaturą artysty, który ukończył to ogromne dzieło w 1512 roku.
22 lata później Michał Anioł otrzymał od papieża Klemensa VII kolejne zlecenie dotyczące Kaplicy Sykstyńskiej – namalowanie Sądu Ostatecznego na ścianie ołtarzowej. To ogromne, pełne dynamiki dzieło stało się obiektem krytyki z powodu nagości wielu postaci. Gdy Sobór Trydencki potępił niemoralną goliznę w dziełach sztuki, papież Paweł IV nakazał zamalowanie intymnych fragmentów ciał na fresku. Zadania tego podjął się uczeń Michała Anioła - Daniele da Volterra, zyskując przy tym przydomek „majtkarza”.
Powrót Kaplicy Sykstyńskiej do pierwotnej świetności zawdzięczamy przeprowadzonym w latach 1981-1994 pracom konserwatorskim, które kosztowały 18 mln dolarów i zostały sfinansowane przez Telewizję Japońską. Freski oczyszczono z nalotów i skutków wcześniejszych niefachowych konserwacji, usunięto część domalowanych zasłon na biodrach postaci, przywrócono oryginalną kolorystykę, w tym fenomenalny błękit tła Sądu Ostatecznego. Tutaj też znajdziemy autoportret Michała Anioła na skórze trzymanej przez świętego Bartłomieja.
Twarz artysty ma także święty Nikodem na obrazie „Złożenie Chrystusa do grobu” namalowanym przez Caravaggia. Niezwykły naturalizm oraz nowatorskie operowanie światłem i cieniem nadawały pracom Caravaggia wyjątkową ekspresję, która wywarła ogromny wpływ na następne pokolenia malarzy. „Złożenie Chrystusa do grobu” przeznaczone było do ołtarza w Kaplicy Opłakiwania w kościele Santa Maria In Vallicella w Rzymie. Dziś znajduje się tam kopia, a oryginał stanowi jeden z najcenniejszych obiektów watykańskiej Pinakoteki. Mogliśmy go podziwiać w Polsce w 1996 roku. Wystawione w Muzeum Narodowym płótno budziło tak duże zainteresowanie, że w ciągu miesiąca obejrzało je 80 tysięcy osób.
Polskiego turystę w Watykanie może zaciekawić fakt, że w pobliżu Stanze Rafaela, w Sali Sobieskiego, wisi olbrzymi obraz Jana Matejki pt. „Jan Sobieski pod Wiedniem”. Był to dar narodu polskiego przekazany papieżowi Leonowi XIII w dwusetną rocznicę wiedeńskiej wiktorii. Wizytę polskiej delegacji uznano za wydarzenie na tyle ważne dla pontyfikatu, że uwieczniono je na fresku w Galerii Kandelabrów, na którym można rozpoznać m.in. samego Matejkę.